Przepisy str. 17

Ten wspaniały przepis znaleźliśmy w książce "Kuchnie malowane sercem. Wegetarianizm po mistrzowsku". Wydanie ma kilku autorów, a zupę soczewicowo-kokosową znajdziecie w rozdziale rodziny Gawryszewskich. Zupa soczewicowo-kokosowa jest mocno sycąca, rozgrzewa, ale nie jest słodka, ani mdła. Mleczk...

Nie ma nic lepszego na coraz chłodniejsze dni, jak rozgrzewająca zupa. Krem brokułowy jest gęsty i pożywny. Chrupiące grzanki przełamują kremową konsystencję zupy, a prażone migdały nadają daniu nieco szlachetności.

Szukając pomysłu na dzisiejszy obiad ze szpinakiem znalazłam przepis na sos szpinakowy :) W szafce już od jakiegoś czasu zalegał makaron Cannelloni. No i postanowiłam go nadziać ekojowym farszem :-D Jak to zrobiłam - podaję poniżej: Zaczynamy od przygotowania farszu szpinakowego. Wszystko robimy...

Kolejna wariacja na temat szybkiej tarty - przepisu, który proponowaliśmy jakiś czas temu w wersji z truskawkami. Generalnie jest to ciasto, które można przygotować niemalże z każdym nadzieniem i zawsze będzie pysznie, szybko i bezproblemowo. Dlatego zapewne jeszcze nie raz umieścimy coś z serii s...

Słowiański specjał, znany nie tylko z kuchni polskiej, ale także jako danie naszych południowych i wschodnich sąsiadów. Nazwa natomiast pochodzi z języka niemieckiego, w którym słowo sür oznaczało po prostu coś kwaśnego (dziś słowo to ewoluowało w sauer)1. Żurek nie jest bardzo trudnym daniem, jedna...

Niby przepis na dwóch osób, ale ręczę, że ta ilość może nie starczyć nawet na jedną ;) Przepis wymyślony przypadkiem, w jedno z sobotnich popołudni, podczas rozmyślań nad domowym marcepanem. A, że migdałów w domu akurat brak - pod nóż (dosłownie) poszły orzechy pistacjowe. Polecam i pędzę zajadać,...

Przepyszna omasta szpinakowa, znana też jako sos szpinakowy, choć z konsystencją sosu wiele wspólnego nie ma ;) Tak przygotowany szpinak można podawać z makaronem. Idealnie kompunuje się też z lżejszymi mięsami, np. kurczakiem. U nas na stole zagościł w towarzystwie kurczaka na maśle z porem i tym...

Dziś pracowałem w domu. Około 17.00 Aśka wróciła z pracy i już u progu usłyszałem przeciągłe "Jeeeeeść!" ;) Nie lada wyzwanie - przygotować coś szybko, zdrowo i tak by podniebienie Małżonki było zachwycone ;) Poszedłem na żywioł, kierując się intuicją w skomponowaniu potrawy. Efektem byłem sam zdz...