Amarantusowe ciasto marchewkowe
- 6 osób
- 40 min.
Czy Wy też wolicie domowe wypieki od wyrobów cukierniczych przeładowanych właśnie cukrem? W zamian proponujemy ciasto marchewkowe (pewnie część z Was je zna), lecz robione na mące z amarantusa. Amarantus nie zawiera glutenu, więc wszyscy „bezglutenowcy” go doskonale znają. Wśród innych to zapomniane zboże. A całkiem niepotrzebnie. Bo amarantus, o czym wspomnieliśmy już przy okazji ciasteczek z poppingiem, jest sprzymierzeńcem w walce z cholesterolem, miażdżycą i opóźnia procesy starzenia.
Składniki
- marchewki (3 duże)
- mąka z amarantusa (1 i 1/2 szklanki)
- mąka pszenna (1/2 szklanki)
- olej (1 szklanka)
- cukier nierafinowany (1 szklanka)
- jajka (4 sztuki)
- orzechy włoskie (100 g)
- rodzynki (garść)
- cynamon (2 łyżeczki)
- soda oczyszczona (1 łyżeczka)
- proszek do pieczenia (1 łyżka)
- masło (do smarowania blachy)
- bułka tarta (do smarowania blachy)
Przygotowanie
- Marchew utrzeć na małych oczach.
- W misce przesiać mąkę.
- Do mąki dodać cynamon, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i wymieszać.
- Jajka utrzeć z cukrem, następnie dodać do mąki cały czas mieszając.
- Dodawać powoli olej, nadal mieszając.
- Dodać kolejno marchew, orzechy i rodzynki.
- Wymieszane ciasto wyłożyć na blachę (tortownica ok. 24cm) wysmarowaną masłem i oprószoną bułką tartą.
- Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut. Po tym czasie sprawdzić czy widelec wsadzony w ciasto pozostaje czysty. Jeśli tak to jest gotowe.
Ciasto można polać rozpuszczoną czekoladą, ale nam smakuje nawet na sucho. Etnie też :)
Komentarze